Dziś, po niemal 10-ciu miesiącach prac, właściciele powstającej restauracji Stacja Polana, wreszcie pokazali pierwsze zdjęcia terenu na którym prowadzone są prace. Skłoniło mnie to również do wizyty u tych zauroczonych, nowym dla siebie miejscem, ludzi.
Pomimo tego iż o samym pomyśle i końcowej jego aranżacji pisać jeszcze nie mogę, jednak to co widać na zdjęciach już pozwala snuć wyobrażenia. Myślą przewodnią będzie woda, duży atrakcyjny i rozbudowany system wodny. Wodospady, staw, cieki wodne, do tego piasek oraz kontrastująca z tym czarna skała, już dziś robią piorunujące wrażenie. Kolejne pomysły rozwoju kompleksu wypoczynku, które zobaczymy w przyszłym sezonie, pozwolą wypoczywać w tym miejscu całym rodzinom, i dla chcących skorzystać ze wszystkich pomysłów wypoczynek ten będzie połączony z aktywnością.
Oczywiście przyszłościowe plany będą realizowane po ukończeniu pierwszej części inwestycji, a ten koniec jest już bliski. Dodam jedynie że w ciągu najbliższego miesiąca pierwsi klienci będą mieli okazję skorzystać ze specjałów szefa kuchni, a dokładna data zostanie podana do wiadomości w ciągu kilku najbliższych dni.
Warto zarezerwować sobie w kalendarzu jakiś wolny dzień, który poświęcicie na wizytę w Sulejowie. Stacja Polana zrobi na wszystkich wrażenie, a kolejne realizacje właścicieli będą zaskakujące i nastawione na klientów w każdym wieku.
Dotychczas brakowało w samym Sulejowie dopełnienia dla spływów tak licznie organizowanych na rzece Pilicy. Po intensywnym spływie, wypoczynek w tym miejscu pozwoli zregenerować wszystkim siły przed powrotem do domu. Na miejsce o którym piszę, Sulejów i cała dość rozległa okolica czekały wiele lat, i od poznania jego uroków dzieli wszystkich zaledwie kilka dni.
