Martwe zwierzę od wczorajszego wieczoru do chwili obecnej leży na ulicy Cmentarnej.

Potrącony kozioł sarny, według świadków, do godzin południowych leżał jeszcze z głową. Mniej więcej w tym czasie, poroże wraz z całą głową zostało odcięte przez nieznaną osobę.

Prawdopodobnie od chwili wypadku trwa ustalanie, kto powinien ponieść koszty utylizacji martwego zwierzęcia, gdyż pierwsze telefony na temat padliny, jak udało się ustalić, zostały wykonane już wczoraj. Jednak dopiero dziś wieczorem, służby zostały powiadomione oficjalnym wezwaniem pod numer 112.

Droga Sulejów-Łęczno, przy której znajduje się znalezisko, jest w zasobach Starostwa Powiatowego, i to zapewne ich służby zostaną wezwane do usunięcia zwierzęcia, które od wczoraj, zaczyna rozsiewać nieciekawy zapach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.