Zgubiłem się…
Wyszedłem z domu, tak ładnie coś pachniało w powietrzu. Szedłem, szedłem i nie umiem wrócić. Ktoś mnie widział dziś nad rzeką, nad jakimś jeziorem. Człowieki mówiły że te Wapienniki w Sulejowie takie piękne, a mi było zimno i byłem głodny. Nie było tam wcale pięknie.
Pięknie jest u mojej Pani, wiem że mnie szuka… jeśli mnie widzicie zadzwońcie do niej, numer pamiętam 724 222 210. Tylko że moja łapka nie trafia z zimna w klawiaturę, a chciałem powiedzieć jej HAU.
Dziękuję serdecznie. Piesek jest już w domku.