Od poranka dostaję prośby o wstawienie na stronę psa, którego zauważyliście w okolicy ronda na Podklasztorzu.
Pies był widziany również na dziedzińcu zamku. Według informacji jakie przesyłacie, pies nie wygląda na agresywnego, jest lekko przestraszony, nieufny. Być może pies jedynie wydostał się z placu i spaceruje, jednak ścieżki jego spaceru są kolizyjne z samochodami których o tej godzinie całkiem dużo na Podklasztorzu.
