Mocno charakterny skład pojechał dziś do Wiśniowej Góry.
Nie przeraziła ich jednobramkowa zaliczka Andrespolii po pierwszej połowie, i po prawdziwym rollercoasterze nastrojów , piłkarze Skalnika w 86 minucie po raz drugi w tym meczu wyszli na prowadzenie, nie oddając go już do końca.
Mecz zakończony wynikiem 2:3 daje chwilę oddechu na kolejne treningi przynoszące poprawę formy. Jak doskonale pamiętamy z wielu występów, nie udało się w pierwszej części sezonu ustabilizować zespołu na oczekiwanym poziomie, co zaowocowało utratą posady przez poprzedniego trenera.
Ostatnie mecze, nawet te w których nie udawało się wygrać, pokazują zmianę sposobu gry. Mocniejszy trening wpływa na lepsze przygotowanie kondycyjne, a to owocuje tak jak w poprzednim sezonie, zachowaniem sił do ostatniego gwizdka. I jak w poprzednim sezonie zdarzyło się kilka występów z bramkami w ostatnim kwadransie, tak i dziś na kilka minut przed końcowym gwizdkiem udało się zdobyć zwycięskiego gola.
Andrespolia Wiśniowa Góra – MGKS Skalnik Sulejów 2:3