Oszustwa internetowe czy telefoniczne, kieszonkowcy, włamania… To stały repertuar przestępców. Czas świąt i związane z nim zamieszanie oraz roztargnienie to pożywka dla wszelkiego rodzaju osób żyjących z cudzej krzywdy.
Dziś na kilku grupach z ogłoszeniami pojawiły się wpisy o porwaniu dziecka w Sulejowie. Całkowita nieprawda, jest to wirus rozsiewający się bez wiedzy właścicieli telefonów. Linki w artykule służą do wykradania danych, również tych wrażliwych jak dostęp do konta…
Kolejny sposób, o którym głośno szczególnie dziś to już obserwacja domów pod kątem prawdopodobnej kradzieży. Jeden z mieszkańców, mieszkający na końcu ślepej uliczki zastał dwóch mężczyzn zaglądających na plac przez bramę. Po dojechaniu pod swoją posesję, mężczyźni o których mowa odwrócili się i odeszli bez słowa w stronę wyjścia z ulicy. Kilka minut później zostali zaobserwowani podczas dokonywania oględzin podwórka jednego z sąsiadów. Według słów czytelnika, na śniegu zalegającym na jego placu, są widoczne ślady butów w miejscach z których sam nie korzystał, wnioskuje On że doszło jednak do bliższych oględzin stanu posiadania niż tylko zza bramy.
Od kilku dni w sąsiednich powiatach obserwuje się kradzieże dokonywane przez kieszonkowców. Dziś przypadki kradzieży zanotowano w Bełchatowie, jutrzejszy dzień targowy w Sulejowie może skłonić przestępców do przyjazdu na „występy gościnne”.
Kilka lat temu Sulejów w okresie świątecznym był nękany przez włamywaczy. Kilkanaście tego rodzaju zdarzeń zanotowano w ciągu dni świątecznych. Jak widać lista niebezpieczeństw jest długa, a uchronić przed nimi pozwoli wzmożona ostrożność, elektroniczne systemy zabezpieczeń, czy pomoc rodziny na czas kiedy opuszczamy swoje domy.
