Trwają przepychanki wokół budowy stacji paliw na ulicy Piotrkowskiej. Grupa 38 osób złożyła do urzędów pismo-protest, odwołując się od tej decyzji.
Przypomnę, brak zgody burmistrza i jego prośba do rady o przegłosowanie tej sprawy, zaowocowało wysłaniem pozytywnej opinii na temat budowy.
Dziś pod protestem widnieje podpis burmistrza jako jednej z osób protestującej przeciwko tej decyzji, czyli swojej własnej. Czy zablokuje to budowę? Pisma dopiero wysłano, dziś trudno powiedzieć jaki będzie stosunek urzędów do tego protestu.