Spore zdumienie u jednego z mieszkańców wywołała sytuacja w miniony piątek. Przeprowadzając się w nowe miejsce, postanowił kilka niepotrzebnych rzeczy odstawić do utylizacji do punktu w skrócie nazywanym PSZOK. Po wypożyczeniu auta i załadowaniu odpadów, udał się w tym celu na ul.Psarskiego celem pozostawienia po uprzednim upewnieniu się odnośnie godzin i dni przyjęcia. Na miejscu okazało się że PSZOK nie przyjmuje odpadów, odesłany został do UM. I tak jak przy próbie zgłoszenia trucia powietrza, tak i w tym przypadku, okazało się że nikt o sprawie nie ma pojęcia. Dopiero przy drugiej próbie odstawienia śmieci, nieoficjalnie od pracownika tam na miejscu okazało się że skończyła się umowa z dotychczasowym odbiorcą i punkt został zamknięty do odwołania.
Po serii telefonów, na stronie MZK Sulejów pojawiła się lakoniczna informacja o zamknięciu punktu, z przyczyn administracyjnych. Niestety było już zbyt późno na ustalenie przyczyn samego zamknięcia.
http://www.mzk.sulejow.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=3&dzialy=3&akcja=artykul&artykul=174