Oderwane lusterko, zniszczona plandeka oraz masa strachu, to efekt porannej kolizji samochodu ciężarowego z samochodem dostawczym.
Jeden z kierowców jadący w kierunku Kielc, prawdopodobnie oślepiony przez promienie porannego słońca w momencie wyjazdu z lasu, zahaczył o pobocze i usiłując wyprowadzić pojazd na jezdnię zjechał częściowo na przeciwny pas, doprowadzając do kolizji.
Utrudnienia na 7-mym kilometrze DK74 (wysokość Kotuszowa) trwały ponad godzinę, z braku pobocza, uszkodzone pojazdy zostały zatrzymane na jezdni, blokując jeden pas.
Ze służb na miejscu zdarzenia potrzebny był jedynie patrol Wydziału Ruchu Drogowego z Piotrkowa Trybunalskiego oraz zarządca drogi.