Wczoraj jeszcze nikt nie przypuszczał dzisiejszej „diagnozy”. Zalane pomieszczenia, zniszczona instalacja elektryczna, brak poszycia dachowego a także niezbędna wymiana pieca oraz odbudowa komina.
Dach ze względu na wiek użytych do jego budowy materiałów, również kwalifikuje się do wymiany co zalecają obecni dziś na miejscu fachowcy.
Podsumowanie kosztów dla ekipy Masz Nosa jest druzgoczące, 55 tysięcy złotych. Tyle potrzeba zebrać aby w domu ponownie można zamieszkać. Będąca „na minusie” fundacja (wstrzymane przyjęcia zwierząt z powodów finansowych), dziś nie jest w stanie samodzielnie sobie z tym poradzić.
Wsparcie po pożarze, pod tym linkiem można udzielić wsparcia Fundacji Masz Nosa. Szczęśliwie obecne na miejscu dwie kobiety były w stanie ewakuować wszystkie zwierzęta, a zbiegający się sąsiedzi rozpoczęli gaszenie pożaru jeszcze przed rozwinięciem się ognia, dzięki temu ucierpiały jedynie sprawy materialne. Jednak bez odbudowy zniszczeń, fundacja nie będzie w stanie działać w pełnym zakresie jak dotychczas.
” Zalane pomieszczenia, zniszczona instalacja elektryczna, brak poszycia dachowego a także niezbędna wymiana pieca oraz odbudowa komina” .Radzę polać się wodą z sikawki i ochłonąć. Spalonych kilka płyt onduliny? krokwie całe, łaty lekko nadpalone co widać zdjęciu. A zamocowanie komina z rury stalowej w pokryciu dachowym z tworzywa sztucznego prosiło się o tragedię. I koszt 55 tys. zł???. W akcji gaśniczej wzięło udział 6 zastępów z OSP Stobnica, OSP Bilska Wola, OSP Lubień oraz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim. Po 90 minutach ogień ugaszono 6 płyt onduliny? czyli po 1 na jednostkę, 90 min. wstyd i jakie koszty akcji? Apeluję o zwykłą, ludzką uczciwość.