W ostatnich dniach mamy naprawdę złe wiadomości odnośnie trasy S12.

Konieczność opracowania nowej decyzji środowiskowej (nowa roczna inwentaryzacja cofa proces wydawania DŚU niemal do początku), terminy jakie są podawane przy tej okazji to 2030 rok oddanie trasy do użytku, są to wieści dla wielu rodzin tragiczne.

Czy znajdą się wobec tego rozwiązania mogące przyspieszyć ten proces? Dziś można śmiało odstawić je na bok. Epidemia koronawirusa, ogromna dziura w budżecie i pogłębiający się kryzys sprawiają że pieniędzy na inwestycje w kolejnych latach będzie coraz mniej, co wcale nie poprawia sytuacji wokół budowy.

Niedawno proponowane rozwiązanie, budowa drogi bez DŚU, jak obecnie jest realizowany przekop Mierzei Wiślanej też nie wchodzi w grę, jedyne środki na budowę mogły pochodzić z unijnej tarczy, jednak do wykorzystania ich musi zostać wydana DŚU.

„Szykuje się wobec tego protest-blokada. Protest przeciwko kłamstwom polityków, przeciwko ich niemocy, braku skuteczności. Polityk który nie potrafi doprowadzić do kompromisu między ekologiem a życiem swoich wyborców, nie powinien brać na siebie obowiązku reprezentowania swoich wyborców.” -mówi organizator.

Jak informują dalej, od powstania S12 Natychmiast, zginęło na tej drodze 7 osób. Po jednej na każdego z polityków mieniących się budowniczym S12, którzy tak ochoczo przykleili się do działań Stowarzyszenia.

Prawdopodobna data protestu to 7 październik, jeszcze chwilę trzeba poczekać na rozwój sytuacji epidemiologicznej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.