Od rana trwają spotkania urzędników z P. Basią, na miejsce przyjechali przedstawiciele GOPS Żarnów czy pracownicy starostwa z Opoczna.
Nastraja to bardzo pozytywnie, jeśli chodzi o możliwości pomocy rodzinie. Odpowiadając na pojawiające się od wczoraj pytania, rodzina ta jako rodzina zastępcza korzysta z pomocy GOPS-u. Wizyty koordynatora odbywają się regularnie raz w miesiącu.
Problemem w tej sprawie nie jest obecna opieka, tutaj zarówno GOPS jak i p.Basia spełniają swoją rolę w dobry sposób (niedawno przyznano zasiłek celowy na urządzenie pokoju Bartka)
Problem w tym domu to jest jego fatalny stan, brak ogrzewania czy łazienki a więc rzeczy które od wielu lat nie zostały wcześniej zrealizowane. Babcia Bartka po śmierci jego rodziców dopiero teraz może zacząć realizować jakiekolwiek remonty czy inwestycje (Kilka dni temu kupiła panele podłogowe do chłopca pokoju).
Obecne relacje pomiędzy instytucjami odpowiedzialnymi za pomoc a p.Basią realizowane są w miarę ich skromnych możliwości, Żarnów nie jest gminą bogatą co pogarsza sytuację.
Pieniądze ze zbiórki planujemy wydać na budowę instalacji centralnego ogrzewania, jeśli się uda, wkopiemy szambo i zrobimy łazienkę. Reszta inwestycji to są drobnostki, budowa tych instalacji to koszt zapewne 25-30 tyś, jednak to zapewni powrót do normalnych standardów życia, lecz koszty te są nie do udźwignięcia dla jakichkolwiek instytucji społecznych.
Nieoficjalnie się dowiaduję że słowa o odebraniu praw do dziecka nie były nigdy podparte żadną decyzją administracyjną.
Niestety wciąż czekam na odpowiedź pisemną GOPS Żarnów, do tej pory mamy jedynie relację przerażonej wizją utraty dziecka P.Basi.
Przypomnienie o zrzutce na pomoc p.Basi i Bartkowi. https://zrzutka.pl/9brxtm
Aktualizacja: w otrzymanej dziś informacji GOPS Żarnów zaprzecza informacji o wszczęciu procedury odebrania praw do opieki nad Bartkiem.