1:1 na własnym stadionie z drużyną Stali Głowno, to chyba wszystko co z dzisiejszej kopaniny można było wyciągnąć.

 Wykonywany przez Tarasa Jaworskiego rzut wolny w ostatniej minucie doliczonego czasu, został zamieniony na bramkę, dzięki czemu „Wyrzeźbieni w Skale” ratują jeden punkt.

 Mecz mógł się podobać… tylko dzięki kolorom okolicznych drzew, jakie zostały ubarwione przez panującą jesień. Antyfutbol zaprezentowany głównie przez drużynę gości, zaowocował dużą ilością żółtych kartek. Aktorskie pokładanie się na murawie, przesadna gra na czas, czy kilkudziesięciometrowe spacery po piłkę (druga piłka leżała 2 metry od miejsca wznowienia akcji) to osiągnięcia drużyny z Głowna.

 Widoczny brak kilku podstawowych zawodników, odczuwalny był w przebiegu całego spotkania. Czy ich powrót będzie w stanie odmienić następne mecze? Czas pokaże. Z pewnością ta drużyna zasługuje na wyższe miejsce w tabeli, a widoczne zaangażowanie w grę zawodników z Sulejowa, po kilku świetnych występach, dziś zostało skopane przez rywali kompletnie nie radzącymi sobie z ideą gry w piłkę nożną oraz zachowaniem Fair Play.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.