Już nie jeden a trzy czujniki dokonujące pomiaru zanieczyszczeń powietrza, będą informować mieszkańców o stopniu zanieczyszczeń.
Po montażu pierwszego z nich, w styczniu 2020 roku, codziennie przez 24 godziny, 365 dni w roku dane z ulicy Wschodniej są gromadzone i analizowane.
Stąd wiadomo o 220 dniach z przekroczonymi normami czystości, oraz o kilkudziesięciu dniach z powietrzem zanieczyszczonym minimum pięciokrotnie powyżej norm jakości powietrza. Rekordowy odczyt z marca 2020 roku wskazywał 2738% normy dla PM10.
Co to oznacza? Żyjemy w jednym z najbardziej zanieczyszczonych pod tym względem miast w kraju. Świetnie zostało to zobrazowane nawet w tej chwili, zdjęcie z aplikacji wskazuje Sulejów jako czerwony punkt, mimo tego że zdecydowana większość kraju świeci na zielono lub żółto.
Punkty lokalizacji kolejnych czujników to ulica Torowa oraz lokalizacja na Podklasztorzu. Nie wyklucza się kolejnych lokalizacji, jednak zakupy są realizowane z prywatnych pieniędzy jednego z mieszkańców, i w związku z tym kolejne czujniki będą pojawiać się stopniowo. W planach jest jeszcze czujnik na osiedlu „Na Skarpie” oraz Przygłów-Włodzimierzów.
Wnioski z obserwacji, wraz z cyfrową analizą będą stale dostępne do wglądu mieszkańców.
Można przyspieszyć rozbudowę sieci poprzez finansowe wsparcie działań. Zrzutka
