Położony około 30-tu kilometrów od Sulejowa, Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu, to swoisty skansen polskiego przemysłu metalurgicznego. Jest jednocześnie świetne miejsce na rowerową wycieczkę dla miłośników jednośladów.

 Trasa jaką proponuję jest nieco dłuższa, nikt przy zdrowych zmysłach nie zabierze rodziny czy przyjaciół na wycieczkę DK74. Jednak skręcając w ulicę Taraszczyńską i dalej Niewierszyn, Sieczka, Kawęczyn, Aleksandrów, Siucice, Skórkowice, Ruszenice-Kolonia, Młynek, Siedlów, Malenie, Adamów, Machory, Maleniec, podróżujemy trasami mało uczęszczanymi, ze znakomitymi walorami przyrodniczymi.

 Niestety nie są to drogi z infrastrukturą rowerową, brak dróg rowerowych, brak miejsc postojowych oraz zwykłych ławeczek gdzie można odpocząć po zrobionych kilometrach, to bolączki całej najbliższej i trochę dalszej okolicy. Niemniej przyroda rekompensuje wszelkie niedogodności, a zabrany do koszyka kocyk będzie lekarstwem na wszystkie braki.

 Sam zakład do którego odwiedzenia zachęcam na tej wycieczce, jest to jeden z najstarszych staropolskich ośrodków metalurgicznych, pracujący nieprzerwanie od 1784 do 1967 roku. 21 czerwca tego roku został wpisany do Rejestru Zabytków Województwa Kieleckiego.

 Od roku 1970, zakład ten popadający w ruinę jest bezustannie rekonstruowany, remontowany i konserwowany. To dzięki studentom Politechniki Śląskiej, odwiedzających Maleniec w ramach obozów studenckich zakład przetrwał do roku 2004, kiedy  władze Powiatu Koneckiego podjęły decyzję o nabyciu zakładu od syndyka masy upadłościowej KZNG. O rozmachu tych prac świadczy fakt, iż przy konserwacji było zatrudnionych 1300 studentów oraz 60- ciu wykładowców. Dzięki tej decyzji, udało się zachować jeden z najważniejszych obiektów dawnego przemysłu i techniki.

 Dziś ten obiekt jest pod opieką Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu, a jego działalność skupia się głównie na zabezpieczeniu zabytkowej infrastruktury.

 Na miejscu zastaniemy również dużych rozmiarów zbiornik wodny, nad którego brzegiem można świetnie wypocząć przed powrotem do domu. Będący na miejscu plac zabaw dla dzieci zapewne będzie chętniej odwiedzanym miejscem przez zabrane z domu pociechy, niż obiekty w muzeum. Jednak da to czas rodzicom na zwiedzanie, czyli to do czego zapraszam w tej wycieczce. 

 75 kilometrów w obie strony, historia, przyroda i naprawdę odizolowane od ludzi miejsca na trasie. Wyprawa na kilkanaście godzin dla miłośników, zdecydowanie warta przemyślenia.

 W tekście wykorzystane zostały fotografie stron konskie.travel oraz swietokrzyskie.travel, sam tekst w oparciu o stronę internetową Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu.

Auto Holl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.