W mojej ocenie, sulejowska drużyna wyglądała lepiej w tym meczu. Do osiągnięcia dobrego rezultatu zabrakło zapewne kilku jednostek treningowych, ponieważ jak zawsze w meczach pod wodzą trenera Pawła Machniewskiego, zawodnicy wykazują się o wiele lepszym przygotowaniem fizycznym, zabrakło jedynie płynności w grze i koncentracji.
O pierwszej połowie można powiedzieć jedynie że się odbyła, oraz o twardej walce, jednak poza jedną akcją ekipy z Sulejowa, emocji nie było wiele więcej.
W drugiej połowie to drużyna Skalnika Sulejów przebywała na połowie przeciwnika dużo więcej niż w odwrotną stronę. Kilka ciekawych akcji, rzut wolny z dobrej sytuacji, strzały celne oraz niecelne…Jedna akcja przeciwnika zdecydowała o wyniku, przy słabej skuteczności gospodarzy oraz dość szczelnej sulejowskiej obronie, każdy pomału szykował się na podział punktów. Jednak kontra, faul na 17 metrze oraz celny strzał zawodnika z Paradyża… Dał 3 punkty drużynie, dla której patrząc po przebiegu meczu, remis byłby prezentem.
Skalnik Sulejów – KS Paradyż 0:1