Urząd Marszałkowski w Łodzi ogłosił konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania Sulejowskiego Parku Krajobrazowego.
Uchwała która będzie konsultowana, ma za zadanie unormować na terenie Zalewu Sulejowskiego sposób oraz rodzaje łodzi z napędem spalinowym oraz elektrycznym na terenie całego zalewu.
W powyższym linku znajdują się wszelkie informacje ze strony Urzędu Marszałkowskiego, pliki do pobrania, oraz cały tekst uchwały.
Zamknąć zalew dla wszystkich.
Wszyscy uciekną z zalewu.
10kW to jakiś dramat….
Zalew Sulejowski jest jedynym na naszym terenie zbiornikiem wodnym, który oprócz swoich funkcji retencyjnych ma szansę być wykorzystywany jako miejsce rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców Łodzi, Tomaszowa Mazowieckiego, Piotrkowa Tryb. , Opoczna. Propozycje ograniczające możliwość poruszania się łodzi motorowych w znacznym stopniu zmniejszają atrakcyjność tego akwenu wodnego.
Mam świadomość, że każdy sprzęt pływający po zalewie przeszkadza wędkarzom na nim wędkującym. Oddanie im zalewu do wyłącznej dyspozycji uniemożliwi innym korzystanie z wypoczynku i rekreacji. Obecnie wędkarze są źródłem dewastacji brzegów zalewu, zostawiane przez nich śmieci nie są atrakcyjnym widokiem. Nikt nie jest w stanie nad tym zapanować. Wędkarze często w sposób agresywny uniemożliwiają dostęp innym użytkownikom zalewu. Problemem nie są pływające łodzie, ale agresywni wędkarze i to powinno być poddane analizie, która doprowadzi do przyjęcia rozwiązania pozwalającego wszystkim na korzystanie z zalewu, a nie tylko wybranej grupie. Można przecież wyznaczyć miejsca dostępne dla wszystkich, które nie będą mogli blokować wędkarze. Wprowadzenie zakazu poruszania się łodzi z silnikiem pow. 10 kW nie ma żadnego uzasadnienia, a z całą pewnością zablokuje rozwój wszystkich przystani zlokalizowanych na zalewie. Budowanie przez samorządy infrastruktury wokół zalewu straci sens, ponieważ wędkarzom jest ona zbędna, a pozostali nie mając dostępu do zalewu nie będą mogli z niej skorzystać.
Z poważaniem Marek Orciuch , Zarzęcin 57 B.
Zgadzam się. Sam jestem wędkarze okazjonalnie i motorowodniakiem . Blisko 4 miesiące rocznie mieszkam nad zalewem spacerując z psem wzdłuż brzegów i niestety ilość śmieci pozostawiana przez wędkarzy jest porażająca . Nie dotyczy wszystkich oczywiście. Kilka dni temu z pomostu dokonałem ptaka zakładanego w żyłkę i bliskiego zgonu na szczęście udało się to uratować. A wpływając motorówka. Omijam wędkarzy, żeglarzy, w taki sposób by nie sprawiać im zbyt dużej fali. Trochę rozsądku i zbiornik jest dla wszystkich. Żadna grupa nie może być uprzywilejowana….