Chwila nieuwagi i przerwa w podróży dla obydwu kierujących stała się bardzo dokuczliwa, tym bardziej, że jeden z nich został ukarany dotkliwym mandatem. Pomimo niezbyt wielkich uszkodzeń pojazdów, konieczna była wizyta patrolu z Wydziału Ruchu Drogowego, co zawsze wiąże się z długotrwałymi procedurami.
Do zderzenia na sulejowskich ulicach doszło po godzinie 19:00, w wyniku kolizji nie było osób poszkodowanych, nie było również wielkich utrudnień w ruchu. Oba pojazdy opuściły skrzyżowanie na kołach i zjechały na ulicę Dworcową.
Po ostatnim tragicznym dniu na DK74, można z ironią stwierdzić że takie zdarzenie to miły przerywnik od zdarzeń absorbujących wszelkie służby.