Kilkaset metrów sieci rybackich używanych przez kłusowników odkryli dziś wędkarze w okolicy miejscowości Karolinów na Zalewie Sulejowskim.
Dzisiejszy dzień zbulwersował wędkujących nad zalewem wędkarzy, odkryli rozstawione sieci w miejscu gdzie odbywało się tarło kilku gatunków ryb. To odkrycie pozwoliło uchronić kilka tysięcy ryb przed kłusownikami, dla których taki połów to źródło dochodu. Gdyby te sieci zostały rozstawione do nocy, jak zapewne było to planowane, szacuje się że jednorazowy połów z tak rozłożonej sieci to nawet 200-300kg ryb.
Do usuwania ich z terenu zalewu wezwany został zastęp OSP Twarda którzy za pomocą łodzi, przy wsparciu Straży Rybackiej usunęli sieć, a każda złowiona ryba trafiła z powrotem do wód zalewu. Jak komentują dziś wędkarskie fora, okolica Tresty, Karolinowa czy Zarzęcina to miejsce gdzie takie sieci można znaleźć bardzo często. Kłusownicy zakładający sieci, według ich słów, po kilkudziesięciu minutach pojawiają się na brzegu już bez łodzi i obserwują okolicę.
Wszelkie szczegóły odnośnie dzisiejszego odkrycia, zostały przekazane obecnemu na miejscu patrolowi policji. Znalazły się tam również nagrania jednego z wędkarzy, który nagrał krążącą w tym miejscu godzinę wcześniej łódź. Dzięki temu kłusownik powinien zostać namierzony dość szybko.
W Polskim prawie, kłusownictwo jest zagrożone karą do 5-ciu lat więzienia. Jednak udowodnienie przestępstwa jest trudne jeśli nie zostanie zatrzymany na gorącym uczynku.