Wykluczenie dzieci z życia społecznego w czasie lockdownu, potęguje problemy wychowawcze jakie mieliśmy jako rodzice do tej pory. Brak czasu, ciągle zwiększające się tempo życia i zmęczenie spowodowało że część obowiązków wychowawczych, przerzuciliśmy na szkołę. I kiedy w marcu przyszedł pierwszy lockdown, mało kto potrafił odnalezć się w tej sytuacji.

 W chwili obecnej, kiedy kontakt dzieci z rówieśnikami został wstrzymany, już niemal na rok, duże grono dzieci będzie wymagało pomocy psychologów. Eksperci biją na alarm, młodzież nie radzi sobie z lekcjami, nie uczestniczy w lekcjach. Pozostawione samym sobie na czas nieobecności rodziców, spędzają całe dnie przy komputerach czy telefonach, popadając w uzależnienia. Kolorowy świat widziany oczami młodzieży przez ekran monitora, jest dużo bardziej zachęcający od widoku otaczającego ich świata. Pojawia się niechęć do wykonywania najprostszych czynności, niechęć do wychodzenia z domu, lęk przed wyjściem z domu, agresja, senność, to objawy które świadczą o wejściu w stan depresji.

 W życiu młodego człowieka, wzorce zmieniają się bardzo często. Uzależnienie od internetu, niesie wobec tego dużo grozniejsze skutki, niż ma to miejsce u dorosłych. Dość częstym błędem wśród rodziców, jest zrzucanie zmiennych nastrojów na efekty burzy hormonalnej okresu dorastania, i właśnie tutaj spotykamy największe zagrożenie. Brak szybkiego działania, znalezienia odpowiedniej pomocy, skutkować może wśród młodzieży nawet próbami samobójczymi lub samookaleczeniami. 

 Poradnie psychologiczno-pedagogiczne, przygotowują się na powrót dzieci do szkoły, pojawią się problemy związane z brakiem akceptacji przez rówieśników, samoakceptacji, wykluczenia. Brak dyscypliny jaki jest widoczny podczas lekcji online, po powrocie do szkół również zostanie spotęgowany. Zamiatanie pod dywan problemów ze strony rodziców i strach do przyznania się że „coś jest nie tak”, obawiających się stygmatyzacji, z pewnością jest kolejnym wektorem przyspieszającym gromadzenie się problemów. 

 Czeka Nas ciężka walka o powrót do normalności. Z jednej strony walka o stopnie, te u większości dzieci są gorsze niż przed lockdownem, z drugiej strony walka ze skumulowanymi przez niemal rok problemami. Dla dorosłych, zmieniło się w świecie niewiele. Świat dzieci i młodzieży obrócony zostaje dwukrotnie o 180 stopni, z tym że nie u wszystkich wynik tego mnożenia da powrót do stanu jaki był jeszcze rok temu. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.