Kolejny dzień można podsumować tekstem „mamy dość”. Patrząc okiem gospodarki a głównie handlu, który jako pierwszy oberwał z powodu tej choroby, sytuacja jest tragiczna. Firmy handlowe płacą ogromny koszt chcąc być bezpiecznym dla swoich klientów, inwestycje w wyposażenie, ograniczanie godzin pracy i osób w sklepach bądź zamknięcie na ten czas to jedyne opcje, w głównej części przynoszą odwrotny skutek, czyli napędzanie klienteli tym którzy nie zadbali o Nas.

Rządowy plan opiera się na wsparciu wszystkich poza dzialalnościami gospodarczymi, dla nich są jedynie dostępne odroczenia w płatnościach, gminna pomoc w postaci obniżki podatków dla zamykających się lub inwestujących w bezpieczeństwo, nie istnieje.

Bezradność wobec tej sytuacji, kiedy kolejne rachunki zaczynają wpływać a dochodów brak, spowoduje ponowne otwieranie się zamkniętych dziś placówek, zdejmowanie okienek, szyb i krat zapewne już od poniedziałku.

Nie jest dopuszczalne aby osoby współfinansujące budżet gminny, jako jedyne ponosiły ogromne straty. Do wprowadzenia zmian jednak potrzeba odważnych decyzji. Pierwszą może być obniżka podatków, zawieszenie ich na 3 miesiące bądź dłuższy okres. Ale być może decyzja o zamknięciu miejsc które nie dostosowały się do zasad ochrony zdrowia mieszkańców, dziś będzie najlepszym sposobem pomocy? Zamknięte targowisko było źródłem utrzymania dla 200 lub więcej rodzin, dlaczego nie pójść krok dalej dla bezpieczeństwa mieszkanców ale również wsparcia tych, którzy o swoich klientów zadbali najmocniej?

O ile usługi szybko się odbudują, fryzjer, kosmetyczka czy mechanik po otwarciu znów będzie mieć swoich klientów, to handel może zostać całkowicie zniszczony brakiem rozsądnych decyzji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.