Kleszcze- rząd pajęczaków z podgromady roztoczy.
Pies- chodząca miłość z długim, napędzanym ogromnym sercem, merdającym ogonem.
Zakażony kleszcz + pies = Babeszjoza- choroba pasożytnicza wywoływana przez pierwotniaka Babesia Canis. Kiedy kleszcz pobiera krew z ciała zwierzęcia, jednocześnie wypuszcza do rany ślinę zawierającą pasożyty. Pomimo ciężkiej zimy, pierwsze dni wiosenne obfitują w dużą ilość psów z potwierdzoną badaniami Babeszjozą. Kleszcze żerują szczególnie mocno w okresie wiosennym, wraz z ociepleniem budzącym je z zimowego letargu.
Zaobserwowana zbyt późno, często doprowadza do śmierci zwierzęcia. Przy dłużej trwającej chorobie może dojść do silnej anemii, zatrzymania pracy nerek, silnej gorączki. Często jako objawy pojawiają się również powikłania ze strony przewodu pokarmowego: brak apetytu, wymioty, biegunka.
W zależności od wieku i kondycji psa, objawy mogą narastać kilka dni, podjęcie leczenia w pierwszej fazie choroby daje dużą szansę na całkowite wyleczenie i uniknięcie powikłań. Dlatego też nie wolno lekceważyć objawów, pies apatyczny, bez apetytu, smutny, powinien jak najszybciej trafić do lecznicy.
Ważna jest również profilaktyka, oglądanie pupila po spacerze, środki odstraszające pasożyty (obroże, spreye, krople), tabletki dla psów powodujące śmierć atakujących pajęczaków poprzez porażenie pracy ważnych receptorów.