Krótkotrwała śnieżyca jaka właśnie się rozpoczęła to preludium do prawdziwego ataku zimy.
Po opadach śniegu wpłynie na nasz region ochłodzenie, a słupki temperatury w niedzielny poranek, według niektórych prognoz mogą się obniżyć nawet do minus 20 stopni (widziałem prognozy wskazujące na 25-cio stopniowy mróz), a odczuwalna temperatura około 6-7 rano może sięgnąć nawet -30.
Wygląda na to, że media prognozując „Bestię ze wschodu”, okazały się skuteczniejsze od meteorologów, którzy studzili dotychczas zapędy wróżących z fusów.
Warto przygotować się na nadchodzące mrozy, ciepłe ubranie, odpowiednie obuwie, rękawice czapki i szaliki, po lekkich zimach wreszcie mają szansę zostać wydobyte z dna szaf.
Ważniejsze w tym wszystkim jest zwracanie uwagi na innych, osoby starsze, bezdomni, czy też osoby pozostające pod wpływem alkoholu, pozostawione na mrozie w takich warunkach są bez szans.
Również zwierzęta, głównie trzymane w złych warunkach psy są narażone w dużym stopniu na zamarznięcie. O ile zwierzęta hodowlane trzymane są zazwyczaj w zamknięciu, psy ale i również koty nierzadko pozostawione w taką pogodę samym sobie, nie są w stanie przetrwać tak dokuczliwej pogody.
Ocieplenie czy zasłonięcie przed wpływem wiatru budy dla psa, podanie ciepłej wody do picia a najlepiej zabranie zwierzęcia do domu, może uratować im życie.
Drogi Redaktorze, dobrze, że poruszyłeś kwestię pozostawiania zwierząt na dworze i zapewnienia im schronienia w mroźne dni. Niestety podejście sporej grupy ludzi i postępowanie wobec zwierząt – jak psy i koty jest lekceważące. Nie ważne, że zima i mróz – kot zostaje pozostawiony na dworze i nie zapewnia mu się żadnego schronienia, ale co tam o schronieniu będziemy mówić- nie daje mu się nawet jeść. Niestety takie postępowanie jest powszechne. Kiedyś, jak ludzie powszechnie hodowli inne zwierzeta: świnie, krowy, konie itd – posiadali stodoły i komórki – kot miał się gdzie schronić. A teraz wszystkie pomieszczenia szczelnie pozamykane i niech sobie radzi.
Dlatego- tu zwracam się do Redakcji – może warto mocniej zaakcentowac ten problem?