Podsumowaniem kolejnego dnia kwarantanny powinno być słowo klapa. Zerwanie kwarantanny przez kilka osób, swobodne przemieszczanie się po mieście, zakupy, wizyta w markecie budowlamym, łącznie z wizytą na pogrzebie.

O ile handel detaliczny już został przestawiony na wprowadzenie zasad bioasekuracji, to śmiało można powiedzieć że największy obecnie market w Sulejowie robi wszystko dla rozprzestrzenienia ewentualnej choroby. Podczas gdy sklepy prywatne wprowadzają zabezpieczenia, montują szyby, wpuszczają pojedynczo do sklepów, dowożą zakupy (ograniczenia są nawet w Dino). To już największa placówka handlowa ma do zaoferowania jedynie rękawiczki dla sprzedawców… Dzisiejszy poranek i zamknięcie targowicy (część sprzedawców wyłamała się z zakazu!!!), znów spędził tłumy na zakupy, tym większe że każdy inny sklep ograniczał do minimum wejścia do placówek.

Szykuje się ciekawa akcja wsparcia osób starszych, czy też z wiadomych względów nie wchodzących z domów. Szczegóły niebawem.

2 thoughts on “6 dzień”
  1. Moim zdaniem policja powinna zatrzymywać i przepytywać co i w jakim celu, w razie czego mandaty, jeden drugi dostanie to się reszta nauczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.