Krótka chwila wystarczyła, na nagranie wyczynów 6-ciu kierowców, którzy podejmują świadome ryzyko jazdy pod prąd na bardzo ruchliwym odcinku ulicy Koneckiej.
Awaria samochodu ciężarowego, zablokowała wyjazd z ulicy Koneckiej na ulicę Opoczyńską. Miejsce awarii jest prawidłowo oznakowane trójkątem ostrzegawczym, a objazd dla tego miejsca jest zaledwie 20 metrów wcześniej. Jak jednak można było wywnioskować, jazdę do przodu kierowcy mają opanowaną do perfekcji, natomiast przejechanie na wstecznym kilku metrów już nie. Pomijając wady wzroku, eliminujące tych kierowców z ruchu drogowego, prawidłowo stojący i blokujący przejazd trójkąt ostrzegawczy przez około 10% kierowców jest całkowicie niezauważalny.
Być może jest to najazd nieustraszonych potomków Wikingów, Husarii lub Kamikadze, szarże pod prąd na odcinku około 50-ciu metrów, w miejscu niewidocznym dla zjeżdżających z mostu, wymagają niebywałej odwagi. A może jest to jedynie brak wyobraźni, i korzystania z nauk o ruchu drogowym, których to tajników zdaje się do dziś wszystkich nie poznali.
