Przeszło dwie godziny na transport medyczny oczekiwała ranna kobieta.
Zgłoszenie jakie wpłynęło, było bardzo niepokojące. Po dotarciu ochotników z KSRG OSP Sulejów, okazało się że pani w wyniku upadku straciła przytomność, do czasu przybycia ratowników stan jej zdrowia poprawił się, odzyskała pełną świadomość jednak jej stan wymagał transportu medycznego.
Tutaj zaczęły się problemy, początkowo karetka miała pojawić się w ciągu godziny, po godzinie wszystkie dostępne samochody pomocy medycznej znów walczyły o życie i zdrowie pacjentów w innych rejonach powiatu, wobec czego po ranną został wysłany zastęp JRG Piotrków Trybunalski samochodem m-ki Volkswagen.
W tym przypadku na przyjazd transportu trzeba było oczekiwać ponad 2 godziny, w godzinach wieczornych w Piotrkowie, 2 zastępy JRG prowadzące resuscytację osoby z zatrzymaniem krążenia, na przyjazd medyków czekały 40 minut.
Medycy są przeciążeni pracą, ostatniej doby do pomocy medycznej 20 razy wyjeżdżali właśnie strażacy, statystyki ich wyjazdów są coraz wyżej podbijane, i mimo wszelkich starań pandemia sprawia wiele sytuacji takich jak wczoraj i dziś, kiedy na karetkę trzeba czekać bardzo długo.
